Wszyscy jesteśmy spragnieni ruchu na świeżym powietrzu. I na takie osoby Podhale i Tatry czekają.
Mimo, że mieszkam tu już kilka lat, to dopiero teraz dostrzegam zalety korzystania z roweru, zarówno jako środka transportu (na zakupy w Zębie 4km!) jak i świetną atrakcję.
Absolutnym hitem są rowery elektryczne, które pozwalają podjechać pod stromą górkę z dużym odciążeniem, że prawie nie czuje się wysiłku (ale pedałować trzeba!). Uległam im i ja – górska kozica 🙂
Mam dla Was świetną propozycję trasy dookoła Zakopanego, prowadzącą widokowymi grzbietami górskimi okalającymi miasto. Początek jak i koniec trasy zaplanowany w wypożyczalni Bike Point w Hotelu Nosalowy Dwór lub w centrum na Tetmajera. Prowadzi przez takie górki jak Antałówka, Bachledzki Wierch (pow. 900 m npm).
Trasa technicznie nie sprawia większych trudności, jednakże ze względu na odcinki poprowadzone polnymi i leśnymi drogami wymaga pewnego obycia z rowerem. Na grzbiet Gubałówki dostajemy się poprzez wjazd wraz z rowerami wyciągiem krzesełkowym „Harenda”. Daje nam to możliwość poznania mniej komercyjnych zakątków podtatrzańskich, spędzenia czasu na łonie natury i nasycenia się pięknymi widokami.
Zachęcam więc do zwiedzania Podhala na rowerach 🙂
Wszystko co do tego potrzebujecie znajdziecie w wypożyczalni i biurze turystyki aktywnej, od roweru po świetnych przewodników www.activevents.pl
Kasia Jamróz