„Moim życiowym motto jest 'Podróżować to żyć' (H.Ch.Andersen). Pasję do podróżowania odziedziczyłem po tacie, wysysając ją z mlekiem matki. Miejscem na Ziemi, które najbardziej mnie zachwyciło, jest Kolumbia.
Dlaczego skradła moje serca? Ponieważ sprawiła, że pierwszy raz poczułem się wolnym człowiekiem. Można tam robić wszystko na co ma się ochotę, pod warunkiem, że nie wpływa się w negatywny sposób na inne osoby. Piękny jest fakt, że ludzie potrafią się cieszyć z małych rzeczy, i mimo iż czasem sami mają niewiele, potrafią oddać obcym niemalże serce na dłoni.”
– Łukasz Trusz