"Wysokie Himalaje to liga sama w sobie. Spędzenie trzech tygodni na trudnym terenie z ogromnymi wahaniami temperatury, biwakowanie i jazda na rowerze na wysokości do 5400 m, w tym Khardung La - najwyższa przełęcz na świecie - było niezapomnianym przeżyciem.
Każdy dzień przynosił coś nowego, każdy zakręt na drodze ujawniał kolejną budzącą podziw, niezapomnianą, zapierającą dech w piersiach panoramę. Jest tylko jeden problem. Miejsce to nie może konkurować z żadnym innym. Jedyną opcją jest odłożyć kasę i koniecznie tam wrócić… kto jedzie ze mną?”
– Graham Crawford