„Najbardziej zaskakującym miejscem, w którym byliśmy, jest Chungking Mansions w Hong Kongu. Budynek z zewnątrz wygląda jak większość w okolicy, w środku jednak zaskakuje totalną mieszanką kulturową.
Kilkanaście pięter kryjących w sobie labirynt klatek schodowych i korytarzy, kilkadziesiąt hosteli, mnóstwo sklepów, warsztatów, prywatnych mieszkań, kantorów, barów, pralni, indyjskich krawców oraz ludzi zajmujących się handlem nie do końca legalnymi rzeczami, a do tego wystające ze ścian kable, cieknąca woda i dziwny zapach. To wszystko powoduje jednoczesne odczucie skrajnych emocji, od fascynacji po strach.”
– Michał & Dawid