Od 18 czerwca 2012 jesteśmy strategicznym partnerem TUI Poland w organizowaniu wyjazdów Incentive Travel
Poznaj naszych inspiratorów, posłuchaj ich opowieści o miejscach, które zwiedzili, ludziach, jakich poznali, doświadczeniach, jakie wynieśli ze swoich podróży, obejrzyj ich zdjęcia, zainspiruj się.
Dziewczyna z odzysku. Miłośniczka koszulek z postaciami z kreskówek. Niestatystyczna Polka czytająca książki. Nie pisze bloga, nie kręci vloga. Nie liczy lajków. Więcej jej zdjęć z podróży znajdziesz na https://www.instagram.com/calujegozdiamentami/
Po wielkiej życiowej burzy, na mojej drodze stanęła ważna osoba dzięki, której przez trzy ostatnie lata odwiedziłam wiele niezwykłych i piękny miejsc. A wiecie dlaczego? Bo jestem jak „mała kulka rzepa, która przyczepiając się wędruje razem z podróżnikiem”. Gdy już zaczęłam podróżować obudziła się we mnie nieograniczona pasja do fotografii i przestał mi już wystarczać zwykły pstryk zrobiony smartfonem. Pragnęłam czegoś więcej, a początki były trudne. Fotografia to kapryśna pasja, która uczy również cierpliwości. Tysiące ustawień lustrzanki, zdjęcia robione metodą prób i błędów. I ten wieczny brak czasu i pośpiech, bo trzeba jechać dalej. Czasami żałuję, że nie wykorzystałam potencjału odwiedzanych miejsc, ale z drugiej strony to najlepszy powód, by do nich wrócić. Podobno to nie aparat robi zdjęcia lecz fotograf! Dlatego wciąż nie mam lustrzanki z pełną klatką i tylko podstawowy obiektyw. Najważniejsze dla mnie jest zamknąć w fotograficznej klatce piękno naszego świata, bo najlepsze kadry i tak pozostają w mojej głowie. Niezależnie od miejsca cieszę się tym co mam na wyciągnięcie ręki. Widokiem fal, zachodów słońca, wielobarwnych i zakręconych na przekór wszystkim nowozelandzkich paproci… nie tylko ciekawej roślin, ale też symbolu Nowej Zelandii. Chodzi o paproć, której zielone liście pod spodem mają srebrny kolor. Znana od stuleci dzięki Maorysom, wykorzystywana m.in. do znaczenia szlaków w lesie. Obecnie jej liście występują w logo nowozelandzkich linii lotniczych i drużyny rugby All Blacks. Jej młoda wersja nazywana koru wygląda jak rozwijająca się spiralka. Symbolizując nowe życie, rozwój, wzrost oraz ciągłe zmiany. Wyprawę do Nowej Zelandii zapamiętam do końca życia, tak jak moje ulubione zakręcone zdjęcie, „pożyczony moment” z drugiego końca świata.”
– Maja Kacprzyk
Nowa Zelandia to niewielkie państwo wyspiarskie leżące na południowo-zachodnim Pacyfiku, w pobliżu Australii. Nie bez powodu zyskała przydomek „boskiego ogrodu na ziemi”, gdyż znajdziemy tu wszystkie najwspanialsze cuda natury. To wyjątkowe miejsce odwiedziła Maja Kacprzyk, która zachwyciła się nowozelandzką paprocią. Wycieczka do Nowej Zelandii z Travel PP obfituje w niezwykłe krajobrazy – lasy tropikalne, góry, wulkany, plaże, malownicze wysepki, a nawet lodowce. Nowa Zelandia bywa nazywana przez rdzennych mieszkańców (Maorysów) Krajem Długiej Białej Chmury. Taki widok jest charakterystyczny dla tego państwa – długie, białe chmury roztaczają się nad Alpami Południowymi.
Maja Kacprzyk wybrała się na wyjazd do Nowej Zelandii z Travel PP, by uwieczniać „pożyczone momenty” na fotografiach. A jaki jest Twój cel podróży? Wycieczkę warto rozpocząć w Wellington, stolicy kraju, gdzie możemy odwiedzić muzeum interaktywne Te Papa Tongerawa i zapoznać się z kulturą maoryską oraz historią Nowej Zelandii. Polecamy również wspiąć się na Górę Wiktorii, skąd roztacza się przepiękny widok na panoramę miasta. Wycieczka do Nowej Zelandii z Travel PP pozwala również zobaczyć jeden z najpiękniejszych fiordów świata – chodzi oczywiście o Milford Sound znajdujący się na Wyspie Południowej, zamieszkiwany m.in. przez delfiny oraz ptaki takahe i kakapo.